Puck: policja i sanepid na puckim manhattanie oraz w sklepach. Co wykazała koronawirusowa kontrola? | ZDJĘCIA

Inspektorzy sanepidu w Pucku, razem z policjantami ma kontroli świątecznego targowiska. W Pucku sprawdzali, czy pracownicy i klienci przestrzegają zaleceń sanitarnych. Za brak maseczki groziła kara 1000 złotych.

To nie pierwsza tego typu kontrola, którą policjanci z Pucka i pracownicy sanpiedu z Pucka przeprowadzają w obiektach handlowych na terenie nadmorskiego powiatu. Niedawno mundurowi odwiedzili też galerię handlową w Kosakowie.

– W ostatnim czasie funkcjonariusze prowadzą działalność profilaktyczną i edukacyjną w stosunku do osób zarządzających sklepami wielkopowierzchniowymi – komentuje mł. asp. Łukasz Brzeziński, oficer prasowy KPP w Pucku. – Pojawiają  się w takich miejscach niezapowiedzianie i sprawdzają, czy obostrzenia sanitarne są przestrzegane.

To dlatego na cel inspektorzy sanitarni i mundurowi z KPP Puck na cel wzięli manhattan w Pucku, czyli miejskie targowisko. W sobotę ekipa pojawił się w handlowym centrum miasta.

Kontrola policji i sanepidu na puckim manhattanie – było spokojnie

– Dzisiaj do południa skontrolowano 14 sklepów – wylicza rzecznik puckiej policji. – Nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości a właściciele i personel odnosiła się do nich z ogromną wyrozumiałością.

Pracownicy puckiego sanepidu m.in. sprawdzali informację o ilości osób, które mogą jednocześnie przebywać w obiekcie, to, czy w jednym czasie w sklepie przebywa ich odpowiednia liczba,  czy jest zachowany właściwy dystans oczekujących na wejście lub przy kasach.

– Do tego usytuowanie w widocznym miejscu i właściwie opisane środki dezynfekujące dla klientów i  te do odkażania dla pracowników- informuje Łukasz Brzeziński.

Pracownicy sanepidu zwracali również uwagę na  dezynfekcję przedmiotów, z którymi mają kontakt klienci np. koszyki, tekstylia.

Wiadomo, że to na pewno nie ostatnia tak kontrola policji i puckiego sanepidu w handlowych centrach. W najbliższych dniach należy spodziewać się dalszych sprawdzeń.

– Funkcjonariusze będą prowadzić  je samodzielnie, ale też wspólnie z pracownikami sanepidu – informuje rzecznik KPP Puck. – Ścisłą współpracę  w tym zakresie z sanepidem nawiązaliśmy  od początku pandemii. Dbanie o bezpieczeństwo mieszkańców  pod każdym względem to wspólna sprawa wszystkich instytucji i służb za nie odpowiedzialnych. 

Za brak  osłony ust i nosa może grozić nawet 1000 złotych mandatu. Zawsze policjanci  przed nałożeniem mandatu pouczają osoby, że możemy odmówić jego  przyjęcia,  a wówczas sprawę rozstrzygnie sąd.

Przypominamy o tym, że klienci  w sklepach powinni nosić maseczki. Zwracamy uwagę służbą ochrony oraz pracownikom sklepów, aby zwracali uwagę na ten aspekt. Kontrolujemy także czy wszystko jest oznakowane i m.in. czy każdy obiekt ma udostępnione środki do dezynfekcji rąk.

Manhattan w Pucku – policyjna kontrola związana z przestrzeganiem koronawirusowych przepisów:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *