Wprowadzono godziny otwarcia mariny w Pucku: przez 18 godzin dziennie można po niej spacerować

Na rocznej marinie w Pucku zainstalowane zostały metalowe bramy, które, gdy zamknięte, ograniczają do niej dostęp. Marina Puck wyjaśnia powody i uspakaja, że od godz. 6 rano do godz. 24 bramy będą otwarte. Nie wszystkim ten pomysł się spodobał.

W drugim tygodniu lipca 2024 r. na nowiutkiej, bo zaledwie rocznej marinie w Pucku pojawiły się duże, metalowe bramy. Widok ten zaniepokoił wielu mieszkańców miasta Puck, którzy na internetowych forach wyrazili swoje obawy o dostęp do mariny jak i o jej wygląd.

Marina w Pucku zamknięta od północy do 6 rano

Głosy zaniepokojonych mieszkańców nie przeszły bez echa: na reakcję Mariny Puck nie trzeba było czekać – pospieszyła z wyjaśnieniem sytuacji. Pojawienie się bram to nic innego, jak zapewnienie bezpieczeństwa przed m.in. wandalizmem cumującym w puckiej marinie jachtom.

– Osoby cumujące u nas powierzają nam swoje jachty. Wiele osób nocuje na swoich jachtach. Ma na nich rzeczy osobiste, w tym wartościowe. Dochodziło do aktów wandalizmu oraz zakłócania ciszy nocnej – wyjaśnia Marina Puck. – Po północy nie ma tam spacerowiczów, a np. młodzież która często głośno puszcza muzykę, przeklina i bywa, że zachowuje się agresywnie. Kilka sytuacji, plus sytuacja z koszami plażowymi, a dokładniej z dewastacją pokazuje, że BEZPIECZEŃSTWO przede wszystkim.

Część mieszkańców, jak i właścicieli łódek, doskonale rozumie te powody i podoba się im ten pomysł. Są też mieszkańcy, którzy korzystali z mariny w Pucku właśnie w czasie wprowadzonych godzin zamknięcia, bo jedni uwielbiają ciche, spokojne spacery, a inni korzystali np. z możliwości zrobienia wyjątkowych zdjęć o wschodzie słońca.

– Dużo prawdy w tym, że wszystkim się nie dogodzi… i niestety wiele osób zapomina, że to nie jest tylko molo spacerowe, a przede wszystkim przystań – podsumowała Marina Puck. – Cieszymy się, że tyle osób nam zaufało i wybrało Marinę Puck jako swoją przystań. Niekiedy zmieniając port i miejscowość z uwagi na naszą lokalizację i jakość obsługi. To bardzo miłe i wiemy jaka spoczywa na nas odpowiedzialność.

Fot. Magdalena Gębka-Scuffins

Byłeś świadkiem zdarzenia na terenie powiatu puckiego? Jest temat, który chcesz nagłośnić? Daj nam znać! Podziel się zdjęciami z nami i naszymi Czytelnikami. Prześlij je nam na maila (redakcja@dziennikpucki.pl) lub wyślij w wiadomości prywatnej WhatsAppem (+48 888 332 446) lub na naszym Facebooku: www.facebook.com/DziennikPucki