Ochotnicza Straż Pożarna we Władysławowie przez dwa lata kompletowała sprzęt do ratownictwa wodno-lodowego. Gdy to się udało, wykonali ćwiczenia, które pozwoliły im nauczyć się korzystać z tego sprzętu i zrozumieć trudne warunki, w jakich przyszłoby im udzielić pomocy – dlatego też ostrzegają przed wchodzeniem na zamarznięte zbiorniki wodne.
Zima 2025, a szczególnie luty, dał się poznać po dużych mrozach, które skuły lodem część Zatoki Puckiej. Stworzyło to dobrą okazję do ćwiczeń ratownikom, którzy na co dzień nie mają styczności z udzielaniem pomocy komuś, pod kim załamał się lód i wpadł do wody. Nigdy nie wiadomo, kiedy wiedza i umiejętności przydadzą się w prawdziwych sytuacjach zagrożenia życia.

W środę, 19 lutego 2025 roku strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej we Władysławowie wykorzystali sprzęt do ratownictwa wodno-lodowego, który kompletowali przez dwa lata. Na części Zatoki Puckiej na wysokości Szotlandu we Władysławowie wzięli udział w specjalistycznych ćwiczeniach.
– Dziś zapoznaliśmy się z nowym sprzętem do ratownictwa wodno-lodowego. Było to dla nas nowe doświadczenie, zatem bardzo się cieszymy z sprzętu, który po dwóch latach udało się skompletować – podkreśla OSP Władysławowo. I dodaje: – Dzięki dla wszystkich druhów za zaangażowanie i chęć rozwoju w nowej specjalizacji. Przy okazji przestrzegamy spacerowiczów przed wejściem na zamarznięte zbiorniki wodne.
Fot. Ochotnicza Straż Pożarna we Władysławowie
Byłeś świadkiem zdarzenia na terenie powiatu puckiego? Jest temat, który chcesz nagłośnić? Daj nam znać! Podziel się zdjęciami z nami i naszymi Czytelnikami. Prześlij je nam na maila (redakcja@dziennikpucki.pl) lub wyślij w wiadomości prywatnej WhatsAppem (+48 888 332 446).
Znajdziesz nas również na Facebooku, platformie X, Instagramie, TikToku, LinkedIn.