Ostatnie pożegnanie śp. Adama Zażembłowskiego: pogrzeb, na który przybyły tłumy

Wzruszająca msza święta i ceremonia na cmentarzu z udziałem samorządowców, polityków, proboszczy, biskupa i mieszkańców ziemi puckiej: setki osób żegnały przewodniczącego Rady Powiatu Puckiego Adama Zażembłowskiego, który zmarł nagle, w środę, 14 sierpnia 2024 r.

Adam Zażembłowski, ceniony i poważany samorządowiec ziemi puckiej, zmarł w wieku 59 lat. Uroczystości pogrzebowe śp. Adama Zażembłowskiego odbyły się w poniedziałek, 19 sierpnia 2024 r. w kościele pw. św. Ap. Piotra i Pawła w Pucku oraz na Cmentarzu nad Zatoką w Pucku.

W dniu pogrzebu śp. Adama Zażembłowskiego pucka fara wypełniła się po brzegi: setki osób przybyły Go pożegnać. Wraz z najbliższą rodziną i przyjaciółmi, Adama Zażembłowskiego żegnały poczty sztandarowe: szkół, oddziałów ZKP, stowarzyszeń, KGW, służb mundurowych; przedstawiciele wszystkich samorządów ziemi puckiej jak i przedstawiciele samorządów zaprzyjaźnionych z ziemią pucką; przedstawiciele policji, straży pożarnej, Szpitala Puckiego, puckiego pogotowia, Straży Miejskiej w Pucku, i wielu, wielu innych.

Mszę świętą odprawił biskup Wiesław Szlachetka w asyście proboszcza puckiej fary ks. prałata Jerzego Kuncy oraz proboszcza parafii pw. św. Faustyny Kowalskiej w Pucku ks. Mariusza Kunickiego.

Gdy uroczysta msza św. dobiegła końca, chętni mogli powiedzieć o zmarłym kilka słów. A chętnych było wielu. Śp. Adam swoim życiem i działalnością tak bardzo wpłynął nie tylko na rozwój miasta Puck i powiatu puckiego, lecz także na relacje z ludźmi.

Jarosław Białk, starosta powiatu puckiego mówił:
Są wiadomości, na które nikt nie czeka. One zmieniają bardzo wiele. Czasem wszystko. Nikt nigdy nie spodziewał się takiej wiadomości w minioną środę. Pewnie wielu z nas jeszcze gdzieś spotkało Adama w ostatnich dniach. Zamieniliście słowa, w biegu uśmiechnęliście się do siebie. Może pomachaliście ręką mijając Go w samochodzie. Może nawet zdążyliście się umówić na kawę, zaległą przecież od dawna. Na pewno tak było, bo Adam zawsze był obecny w przestrzeni miasta: w tej społecznej i kulturowej, jako działacz i prezes Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego; tej gospodarczej jako radny i burmistrz dwóch kadencji, a przez ostanie kilkanaście lat jako radny i przewodniczący Rady Powiatu Puckiego i prezes Spółdzielni. Zawsze zajmował się wieloma sprawami dla mieszkańców i regionu, i był w nie bardzo zaangażowany, a przy tym dokładny, skrupulatny, przewidujący. Nie uznawał półśrodków. Pewnie ta Jego precyzja kazała mu wejść na rusztowanie, by przyciąć nierówno rosnące tuje. Śmiertelny upadek zamknął przeszłość i wszystko zmienił. To, czym dotąd Adam żył, przestało mieć znaczenie, nabrało nowego wymiaru. Chciałoby się powtórzyć słowa Platona “tylko umarli widzieli koniec”. Zastanawiam się, co Adam chciałby dzisiaj usłyszeć i co przekazałby nam. Szczerze wątpię, by miał ochotę słuchać o swoich dokonaniach, osiągnięciach, o tym, jakim był człowiekiem. Zawsze przecież interesowała Go przyszłość i to jak jej stosować. Z Adamem łączyły nas głównie relacje zawodowe. Stąd może nie znałem go zbyt dobrze, ale gdzieś wewnątrz czuję, że bardziej, niż pochwał pod swoim adresem, wolałby nam dzisiaj przekazać, abyśmy nie zajmowali się drobiazgami. Poświęcali tylko tyle uwagi, ile jest konieczne, i  nic więcej. Abyśmy nie marnowali czasu na rzeczy nieistotne, a całą swoją energię angażowali razem, wspólnie w sprawy naprawdę ważne. Adam już to wie, bo wszystko widzi z innej perspektywy. Znacznie wyraźniej. A my? Jeszcze w drodze, zaaferowani ogromem drobiazgów, pewnie nie posłuchamy i zostaniemy przy swoim. Drogi Adamie, każdy z nas przyszedł Ci podziękować za Twoje życie. Pożegnać się z Tobą. Zobacz, jest nas bardzo wielu. Ja dziękuję za wspólną pracę w Starostwie Powiatowym. Dobrze wiesz ile jej było i czego od nas wymagała. Nieraz powtarzaliśmy, że trzeba mieć do niej charakter. A charakter, jak powiedział Julius White, to “robienie właściwych rzeczy, kiedy nikt nie widzi”.Wdzięczny, Adamie, za Twoje życie, żegnam Ciebie wraz z radnymi Powiatu Puckiego (szczególnie ostatnich czterech kadencji, kiedy byłeś radnym), w imieniu poprzednich starostów. Żegnam wraz z wszystkimi obecnymi i emerytowanymi współpracownikami ze Starostwa Powiatowego, z obecnymi tutaj przedstawicielami powiatu gliwickiego, a także w imieniu wszystkich Twoich przyjaciół z powiatu Treir-Saarburg, z powiatu Calw i miasta Skuodas, i wszystkich, którzy nie mogli tu dzisiaj przybyć. Wierzymy, że po odejściu z tego świata, na każdego czeka nagroda w niebie. A w jej osiągnięciu pomogą dobre uczynki i nasze modlitwy. Dobrych uczynków Adam w swoim życiu nie szczędził nikomu, a o modlitwę za Niego proszę was wszystkich.

Po staroście powiatu puckiego głos zabrała obecna burmistrz miasta Puck Hanna Pruchniewska, która m.in. przytoczyła życiorys Adama, Jego zasługi dla miasta, przypomniała czasy, kiedy to jeszcze przed wejściem Polski do Unii Europejskiej, Adam Zażembłowski, jako burmistrz Pucka, zabiegał o utworzenie partnerstw z miastami europejskimi i podpisał akt z niemieckim miastem Stein. Po burmistrz Pucka o śp. Adamie opowiedział Kurt Krömer, burmistrz miasta Stein. Laudacje wygłosili także: dyrektor biura ZKP Łukasz Richert, prezes puckiego oddziału ZKP Piotr Gruba, dr Dorota Dettlaff w imieniu Towarzystwa Upiększania Miasta Pucka, członek Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej w Pucku, przedstawiciel Polskiego Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów oddział Puck, oraz proboszcz puckiej fary ks. prałat Jerzy Kunca. Wszyscy pięknie wspominali śp. Adama, jego życie, działalność oraz wyrazili najgłębsze wyrazy współczucia rodzinie i przyjaciołom śp. Adama Zażembłowskiego.

Zarówno biskup Szlachetka jak i proboszcz Kunca podkreśli wagę wiary chrześcijańskiej, którą żył śp. Adam Zażembłowski.

– (…) Jego rodzice wywodzący się z ziemi chełmińskiej, głęboko religijni, zakorzenieni w tradycji wiary swoich przodków, zatroszczyli się nie tylko o Jego życie doczesne, ale także o Jego życie wieczne. Przynieśli go do chrztu, wybierając dla niego imię Adama, protoplasty rodzaju ludzkiego – mówił biskup Szlachetka. – Przez chrzest został włączony w śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa. (…)

Ks. prałat Jerzy Kunca wspomniał nie tylko miłość śp. Adama Zażembłowskiego do puckiej fary, Jego zaangażowanie w pomoc w przeprowadzaniu inwestycji, tworzenia kosztorysów, itd. Wspomniał także o Jego czynnej obecności w życiu Kościoła.

– (…) Pod chórem, z prawej strony, to było Jego miejsce – mówił proboszcz fary w Pucku. – Tu przychodził nie tylko na uroczystości, ale także w zwyczajne niedziele. (…)

Fot. Magdalena Gębka-Scuffins

Śp. Adam Zażembłowski – życiorys

Adam Zażembłowski urodził się 31 maja 1965 r. w Pucku. Z Puckiem i ziemią pucką związany był całe swoje życie.

Ukończył Szkołę Podstawową nr 2 im. Hieronima Derdowskiego w Pucku (obecnie budynek dawnej “dwójki” zajmuje Szkoła Podstawowa im. Mariusza Zaruskiego w Pucku). Kolejno ukończył Technikum Rolnicze w Rzucenie oraz Akademię Rolniczą w Olsztynie. Podjął pracę w Stacji Hodowli Roślin i Nasiennictwa w Pucku.

Po ukończeniu studiów dyplomowych, przez siedem lat uczył w Technikum Rolniczym w Rzucewie. W tym czasie związał się z samorządem – został radnym miasta Puck, w latach 1994-1998 był przewodniczącym Komisji Budżetowej w Radzie Miasta Puck.

W latach 1999-2006 był burmistrzem miasta Puck. Jako burmistrz dokonał wiele zmian w mieście: za Jego rządów powstała m.in. pierwsza ścieżka rowerowa w Pucku, miasto zawarło aż trzy partnerstwa z innymi miastami. W tym czasie został także aktywnym członkiem Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. Był prezesem puckiego oddziału ZKP przez cztery kadencje (12 lat). Współzałożyciel m.in. Towarzystwa Upiększania Miasta Pucka, pomysłodawca wielu wydarzeń, m.in. obchodów Kaszubskiego Dnia Matki w Pucku, współorganizator wydarzeń takich jak Morska Pielgrzymka Rybacka, obchody rocznic zaślubin Polski z morzem w Pucku. Przez 17 lat (od 2007 roku) pełnił funkcję prezesa Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej.

Od 2010 roku był radnym powiatu puckiego, a od 2014 r. także przewodniczącym Rady Powiatu Puckiego.

Zmarł niespodziewanie, w wyniku wypadku przy przycinaniu tui na własnej posesji w Celbowie, w środę, 14 sierpnia 2024 r. Jego pogrzeb odbył się w poniedziałek, 19 sierpnia 2024 r. w kościele pw. św. Ap. Piotra i Pawła w Pucku, a pochowany został na Cmentarzu przy Zatoce w Pucku.

Byłeś świadkiem zdarzenia na terenie powiatu puckiego? Jest temat, który chcesz nagłośnić? Daj nam znać! Podziel się zdjęciami z nami i naszymi Czytelnikami. Prześlij je nam na maila (redakcja@dziennikpucki.pl) lub wyślij w wiadomości prywatnej WhatsAppem (+48 888 332 446) lub na naszym Facebooku: www.facebook.com/DziennikPucki