Dzięki wzrastającej świadomości obywateli oraz chęci współpracy z funkcjonariuszami z powiatu puckiego, kolejni kierowcy powiadomili pucką komendę o nietrzeźwych kierujących i dokonali obywatelskiego ujęcia.
O zatrzymaniach pijanych kierowców na drogach powiatu puckiego pisaliśmy już niejednokrotnie, m.in. w materiałach:
- Obywatelskie zatrzymanie pijanego kierowcy w Pucku,
- Auto na polu, a za kierownicą pijana 52-latka,
- Pijany kierowca zatrzymany przez policjanta po służbie,
- Nietrzeźwy kierowca z zakazem prowadzenia pojazdów złapany na zakupach.
Teraz dzielimy się kolejnymi historiami pijanych kierowców i obywatelskich zatrzymań.
Obywatelskie zatrzymanie pijanego kierowcy I
W sobotę, 11 maja 2024 r., po godzinie 16., policjanci z Komisariatu Policji w Kosakowie pojechali do zgłoszenia, które wpłynęło od obywatela, który ujął nietrzeźwego kierowcę – 40 letnią mieszkankę powiatu puckiego.
– Z ustaleń mundurowych wynika, że zgłaszający 36-letni świadek, zauważył, jak kierująca Mazdą, jadąc m.in. ulicą Szkolną w Pogórzu, jechała autem od jednej krawędzi, do drugiej. Z wypowiedzi zgłaszającego wynikało, że kierowca porusza się ulicami Pogórza po przeciwległym pasie ruchu, przejeżdżając na czerwonym świetle i często hamując – mówi asp. sztab. Joanna Samula-Gregorczyk, oficer prasowy KPP w Pucku. – Zaniepokojony niezwłocznie powiadomił policję. Dzwoniąc na numer alarmowy, zatrzymał Mazdę uniemożliwiając kierowcy dalszą jazdę i oczekiwał na przyjazd mundurowych.
Po przyjeździe na miejsce, policjanci przebadali 40-letnią mieszkankę powiatu puckiego, która poinformowała mundurowych, że nie piła alkoholu i nie znajduje się pod jego wpływem. Jednak po badaniu okazało się, że 40-latka prowadziła pojazd mając około dwóch promili!
Kobieta dobrowolnie poddała się karze, którą prokurator ustalił jako:
- rok ograniczenia wolności polegający na kontrolowanej, nieodpłatnej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin miesięcznie;
- ma także zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres czterech lat oraz
- musi wpłacić 7 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.
Obywatelskie zatrzymanie pijanego kierowcy II
Jeszcze tego samego dnia, w sobotę, 11 maja 2024 r., również około godz. 16., dzielnicowi z puckiej komendy zatrzymali 40-letniego kierującego Volkswagena. Informacje o pijanym kierowcy wpłynęły od 31-latka, który zauważył jadącego zygzakiem Volkswagena na trasie z Lubkowa do Wierzchucina w gminie Krokowa.
Jadący zygzakiem kierowca Volkswagena zaparkował przy jednym z marketów, a następnie udał się po alkohol i wsiadł z nim do auta, by dalej ruszyć. To wtedy 31-letni mieszkaniec powiatu wejherowskiego wkroczył do akcji: uniemożliwił dalszą jazdę kierowcy i niezwłocznie powiadomił policję.
– Przybyli na miejsce dzielnicowi, zatrzymali 24-letniego kierowcę Volkswagena. Po jego przebadaniu okazało się, że prowadził samochód mając około 2,5 promila – mówi asp. sztab. Joanna Samula-Gregorczyk, oficer prasowy KPP w Pucku. – Należy podkreślić, iż zgłaszający uniemożliwili dalszą jazdę nie narażając użytkowników drogi na niebezpieczeństwo, biorąc pod uwagę również swoje możliwości i poczucie bezpieczeństwa na drodze.
Mężczyzna poddał się dobrowolnie karze, którą prokurator ustalił jako:
- rok ograniczenia wolności polegający na kontrolowanej, nieodpłatnej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin miesięcznie,
- ma także zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 5 lat oraz
- musi wpłacić 10 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.
Obywatelskie zatrzymanie pijanego kierowcy: mundurowi apelują
Puccy policjanci przypominają, by reagować na niebezpieczne zachowania innych uczestników ruchu drogowego dzwoniąc niezwłocznie po interwencję policji.
– Każdy, nawet anonimowo, dzwoniąc po numer alarmowy 112, może powiadomić najbliższą jednostkę Policji o niepokojącym zdarzeniu. Policjanci sprawdzą każde takie zgłoszenie – mówi asp. sztab. Joanna Samula-Gregorczyk. – Musimy pamiętać, że pijany kierowca to potencjalny sprawca ludzkiego nieszczęścia. Pamiętajmy także, by dbając o swoje bezpieczeństwo i oceniając przy swoje możliwości, nie podejmować samemu działań, które należą do obowiązków funkcjonariuszy.