Dzięki współpracy Muzeum Pancernego w Kłaninie, Tank Huntera oraz Centrum Kultury we Władysławowie turyści i mieszkańcy mogli podziwiać kolejną edycję rekonstrukcji historycznych: Bitwę o Wielką Wieś z 1939r. oraz Lądowanie Aliantów w Normandii w 1944r. czyli D-Day. Były też prezentowane dioramy historyczne oraz sprzęt wojskowy z czasów II wojny światowej.
Piątek i sobota, 6 i 7 września 2024 r. we Władysławowie były dniami żywych lekcji historii, które były gratką nie tylko dla miłośników minionych dziejów, lecz także dla tych, którzy chcieli lepiej poznać historię II wojny światowej.
Plac przy wejściu na plażę nr 1 we Władysławowie zamienił się w teren zapełniony wojskowym sprzętem i żołnierzami. Przez dwa dni można było zapoznawać się z historycznymi dioramami, sprzętem wojskowym, a o określonych godzinach zobaczyć na własne oczy inscenizacje dziejów sprzed niespełna wieku.
– Rekonstruktorzy z całej Polski przyjechali do nas po to, by zaprezentować te historyczne wydarzenia – mówi Mateusz Deling, współorganizator z ramienia Muzeum Pancernego w Kłaninie oraz Tunk Huntera. – Nie możemy zapominać o tych wszystkich wydarzeniach które podczas II wojny światowej miały miejsce, a najważniejsza dla nas jest ta historia lokalna, która wydarzyła się na naszej, kaszubskiej ziemi.
To nie pierwszy raz, kiedy takie rekonstrukcje odbyły się we Władysławowie. Pierwsza „Bitwa o Wielką Wieś” została zrekonstruowana w 2015 r. Potem wydarzenie cyklicznie odbywało się nieprzerwanie do 2020 r., kiedy zaczęła się pandemia koronawirusa, a w życie weszły najróżniejsze obostrzenia.
– Po pandemii, kiedy chcieliśmy wrócić do rekonstrukcji, wybuchła wojna na Ukrainie i uznaliśmy, że po prostu nie wypada na robić tego typu rekonstrukcji. Zorganizowaliśmy wtedy dioramę, wystawę poświęconą Bitwie o Wielką Wieś”, podobnie było w ubiegłym roku – tłumaczy Grzegorz Białas z ramienia Centrum Kultury we Władysławowie. – Jednakże już jesienią ubiegłego roku zapadła też decyzja, że w związku z bardzo dużym zainteresowaniem tymi rekonstrukcjami, zaczniemy je znowu organizować.
I tak oto są już plany na kolejny rok.
– Jest to impreza, która pomimo dużego wyzwania organizacyjnego i logistycznego, podoba się społeczeństwu. Wiadomo, że nie wszystkim te wybuchy i hałas towarzyszący rekonstrukcji odpowiada, ale nie jesteśmy w stanie dogodzić wszystkim – wyjaśnia Grzegorz Białas. – Jednakże chcemy o tej naszej, lokalnej historii przypominać, bo jeśli chodzi wydarzenia z września 1939 r., to nie są one jakoś specjalnie w książkach opisywane, ale jednak te potyczki się tutaj toczyły. Na pewno chcemy do tego wracać. Uważamy, że jest to fajne uzupełnienie do wydarzenia D-Day, które w sierpniu corocznie odbywa się w Helu. Już mamy pomysły na kolejną edycję, jak jeszcze wierniej oddać wydarzenia z 10 września 1939, kiedy to Niemcy zaatakowali ówczesną Wielką Wieś.
Zainteresowanie zorganizowanym wspólnie przez Muzeum Pancernego w Kłaninie, Tank Huntera oraz Centrum Kultury we Władysławowie wydarzeniem historycznym było bardzo duże. Jak przyznają organizatorzy, rekonstrukcja miała największą, spośród wszystkich poprzednich edycji, publiczność. Zarówno mieszkańcy ziemi puckiej, jak i turyści, chętnie przyglądali się poprzebieranym rekonstruktorom, sprzętowy wojskowemu, a wyjaśnienia dotyczące rekonstrukcji i historii wybrzmiewające z rozstawionych na terenie wydarzenia głośników, dodawały ogromnego znaczenia oglądanym scenom wojennym. Niejedną osobę chwyciły za serce i przybliżyły realność tych, historycznych wydarzeń.
– Za nami dwa dni pełne historii i emocji! Dzięki niesamowitej pasji rekonstruktorów po raz kolejny mogliśmy przenieść się w czasie i zobaczyć inscenizację Bitwy o Wielką Wieś (wrzesień 1939) oraz Lądowania Aliantów w Normandii (D-Day 1944) – podsumowują organizatorzy: Centrum Kultury we Władysławowie, Muzeum Pancerne w Kłaninie i Tank Hunter. – Dziękujemy wszystkim, którzy uczestniczyli w tym wydarzeniu. W obliczu współczesnych wyzwań jeszcze mocniej doceniamy poświęcenie tych, którzy walczyli o wolność.
Fot. Konrad Kędzior / Gmina Władysławowo
Byłeś świadkiem zdarzenia na terenie powiatu puckiego? Jest temat, który chcesz nagłośnić? Daj nam znać! Podziel się zdjęciami z nami i naszymi Czytelnikami. Prześlij je nam na maila (redakcja@dziennikpucki.pl) lub wyślij w wiadomości prywatnej WhatsAppem (+48 888 332 446).
Znajdziesz nas również na Facebooku, platformie X, Instagramie, TikToku, LinkedIn.