Istny koszmar przeżył 33-letni mieszkaniec powiatu wejherowskiego, który zwabiony do jednego z mieszkań w powiecie puckim, padł ofiarą 18- i 19-latków. Policjanci z puckiej komendy zatrzymali 5 osób, które pozbawiły wolności 33-latka, biły go oraz dręczyły. Sąd na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego zastosował wobec czterech osób zatrzymanych tymczasowy areszt na 3 miesiące, a wobec jednej osoby inny środek zapobiegawczy.
Prawdziwy horror rozegrał się w drugim tygodniu lutego 2024 r. w jednym z mieszkań na terenie powiatu puckiego.
Zaczęło się niewinnie, gdy 33-letni mieszkaniec powiatu wejherowskiego spotkał się na tzw. piwie ze swoim 18-letnim kolegą w jednym z mieszkań w powiecie puckim.
– W mieszkaniu przebywały wówczas inne osoby, które po wcześniejszym zamknięciu drzwi na klucz, zaatakowały 33-latka. Mężczyzna był bity i dręczony – mówi asp. sztab. Joanna Samula-Gregorczyk, oficer prasowy KPP w Pucku. – Grupa przetrzymywała 33-latka przez kilka godzin w mieszkaniu. Zagroziła mu pozbawieniem życia, jeśli nie da im wyznaczonej przez nich kwoty pieniędzy.
Gehenna mężczyzny trwała kilka godzin. Nastolatkowie w końcu go wypuścili, a ranny mężczyzna udał się do lekarza. Po zgłoszeniu sprawy w puckiej komendzie mundurowi podjęli czynności, które pozwoliły ustalić miejsca przebywania sprawców i doprowadziły do ich zatrzymania. Czterech z pięciu nastolatków poczeka na rozprawę sądową w areszcie.
– Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego i Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Pucku zatrzymali w miejscu zamieszkania dwóch 19-letnich mieszkańców powiatu puckiego, dwóch 18-letnich mieszkańców powiatu puckiego i 18-letnią mieszkankę powiatu wejherowskiego – mówi asp. sztab. Joanna Samula-Gregorczyk, oficer prasowy KPP w Pucku. – Wobec 4. zatrzymanych sąd zastosował tymczasowy areszt na 3 miesiące, a wobec 19-latka zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji i zakazu opuszczania kraju.
Wszyscy usłyszeli zarzut działania wspólnie i w porozumieniu, pozbawienia wolności uniemożliwiając swobodne opuszczenie miejsca przetrzymywania, co łączyło się ze szczególnym udręczeniem 33-letniego mieszkańca powiatu wejherowskiego oraz usiłowaniem osiągniecia korzyści majątkowej grożąc zamachem na życie.