Czytelnictwo wśród młodzieży: pasja czy zagrożenie?

Jako osoba, która sama jest zaznajomiona z czytelniczym środowiskiem, już od jakiegoś czasu obserwuję to zjawisko. Zarówno w Internecie, jak i w realnym świecie regularnie widzę i słyszę o młodych osobach, które czytają książki, które zdecydowanie nie są dostosowane do ich wieku. W Internecie prowadzi się dyskusje na ten temat, powstają filmiki, na których ludzie analizują i wymyślają rozwiązania, a rodzice nie wiedzą, co o tym myśleć. Aby odpowiednio podejść do tematu poprosiłam o pomoc osoby w przedziale wiekowym od 10 do 16 lat, aby wypełniły anonimową ankietę na temat czytelnictwa wśród młodzieży.

Reklama

Dlaczego młodzież sięga po nieodpowiednie książki?

Znacznie ponad połowa ankietowanych w pytaniu “Czy zdarzyło ci się sięgnąć po książkę niedostosowaną do twojego wieku?” zaznaczyła odpowiedź twierdzącą. W pytaniu, w którym mieli podać tytuły tych pozycji najczęściej padały nazwy takie jak “I Wanna Fall”, “Credence”, “Rodzina Monet”, seria “Hellish”, seria “Students”, lub odpowiedzi bardziej ogólne, że dana osoba czyta dużo takich książek, lub nie pamięta tytułu.

Na pytanie “Co powoduje, że sięgasz po książki z wyższej kategorii wiekowej?” najczęstsze odpowiedzi to ich popularność i chęć sprawdzenia jej zasadności, polecenie tytułu czy, że ich zdaniem są po prostu ciekawsze.

W okresie dojrzewania młodzież będzie miała chęć poczucia się bardziej dojrzale, oraz doświadczania silniejszych emocji. Może ich to popychać do książek, w których są poruszane trudniejsze tematy, jak przemoc, seks i uzależnienia.

Kolejnym czynnikiem może być wpływ rówieśników. Takie osoby mogą ulegać presji społecznej, aby sięgać po książki, które są w danym momencie popularne, lub czytane przez znajomych. Dużą rolę odgrywa też marketing wydawnictw i twórców internetowych, których zadaniem jest zachęcić do kupna przez ciekawą promocję, lub recenzje. Sięganie po nieodpowiednie książki może też wynikać po prostu z braku świadomości, jak dane treści mogą wpłynąć na daną osobę.

Przypadek, czy wybór?

Wyniki w pytaniu “Czy przy wyborze książki zwracasz uwagę na oznaczenia wiekowe?” są następujące: 21,9% zaznaczyło, że nie są aktywnymi czytelnikami, 9,4% zwraca na to uwagę, 46,9% czasem zwraca uwagę na ten aspekt, a 21,9% nie zwraca uwagi.

Oczywiście, w pewnej ilości przypadków jest to świadomy wybór, ale nie zawsze. Z ankiety wynika, że 40,3% osób biorących w niej udział kupiło nieodpowiednią dla nich książkę przez przypadek. Najczęstszą odpowiedzią na to, co sprawiło, że ankietowany się nie zorientował była myląca okładka.

Na rynku wydawniczym widać masę pozycji, które mimo niebezpiecznej dla młodzieży treści są wydawane w uroczych i kolorowych okładkach. Jako przykład można przywołać książkę “Icebreaker”, czy też wcześniej już wspomnianą “Rodzinę Monet”. Mimo, że coraz częściej słychać głosy krytykujące praktykę oprawiania powieści w okładki odbiegające od treści w taki sposób, to nadal jest to powszechne zjawisko w literackim świecie.

Dołącz do grona naszych Przyjaciół na ⬇️

Zagrożenia płynące z przyswajania przez młodzież nieodpowiednich treści

Czytanie nieodpowiednich książek może nieść za sobą nieprzyjemne konsekwencje. Jedną z nich jest romantyzowanie toksycznych wzorców i zaburzony pogląd na relację. Młode osoby będą miały większą trudność z odróżnieniem niewłaściwych postaw, tym bardziej jeżeli narracja w książce nie będzie jasno podkreślać, że takie podejście nie jest w porządku. Zachowania typu nadmierne uzależnienie od drugiej osoby, manipulacja, czy nawet przemoc mogą stać stać się dla młodych akceptowalne, a nawet gloryfikowane. Taka sama sytuacja jest z różnego rodzaju używkami i przestępstwami.

Jeżeli w książce picie alkoholu, palenie, czy jazda pod wpływem będą przedstawione jako “fajne”, dziecko również może tak pomyśleć. Następstwem przyswajania nieodpowiednich treści mogą być też stres i lęk przez zbyt wczesne zetknięcie się z trudnymi tematami, takimi jak przemoc, seks, uzależnienia, czy traumy. Dziecko może nie być emocjonalnie gotowe na te treści i zostać nimi przytłoczone.

Literacki nadzór

Zdanie “Nie ważne co , ważne, że czyta” zdecydowanie nie jest dobrym mottem. Na pytanie “Czy twój rodzic/ opiekun prawny ma nadzór nad tym, co czytasz?” 40,3% zaznaczyło odpowiedź twierdzącą, 34,4% zaprzeczyło, a pozostałe 21,9% to osoby, które nie są aktywnymi czytelnikami.

Prawda jest taka, że to rodzic ma największą władzę nad przyswajanymi przez dziecko treściami i to od niego zależy, do czego jego pociecha będzie miała dostęp, a do czego nie. Warto jednak zainteresować się, jakie książki są czytane przez dziecko i porozmawiać z nim, jakie konsekwencje wynikają z przyswajania nieodpowiednich treści. Oczywiście każdy z nas jest inny i znajdą się młodzi, którzy dojrzeli już do pewnych tematów, lub niektóre rzeczy nie wzbudzają w nich niepokoju. Wychodzę z założenia, że to rodzic najlepiej zna swoje dziecko, i będzie w stanie zdecydować, co jest dla niego dobre.

Należy też pamiętać, że nie wszystkie książki są szkodliwe. Jest naprawdę wiele pozycji, które są naprawdę mądre i niosą za sobą wiele dobrych wartości.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *