28-latek z powiatu puckiego wziął w leasing trzy auta o łącznej wartości około pół mln zł. Nie tylko nie spłacał rat: ignorował też korespondencję i żądania zwrotu samochodów. Sprawą zajęła się policja, a młodemu przedsiębiorcy grozi więzienie.
Policjanci z Wydziału Dochodzeniowo–Śledczego Komendy Powiatowej Policji w Pucku prowadzili sprawę przywłaszczenia:
- osobowego Audi,
- Forda Rangerga oraz
- dostawczego Fiata Ducato
o łącznej wartości około 500 tysięcy złotych.
28-letni mieszkaniec powiatu puckiego wziął te samochody w leasing, lecz:
- nie spłacał rat,
- nie odpowiadał na przesyłaną korespondencję,
- nie zwrócił aut właścicielowi, ani
- nie okazywał woli porozumienia.
– Skuteczne działania funkcjonariuszy z puckiej komendy doprowadziły do szybkiego namierzenia miejsc, gdzie 28-letni mieszkaniec powiatu puckiego, przechowywał poszukiwane pojazdy – mówi asp. szt. Joanna Samula-Gregorczyk, oficer prasowy KPP w Pucku. – Dochodzeniowcy z puckiej komendy zlokalizowali i zabezpieczyli przedmioty leasingu w Redzie, Pętkowicach i Gowinie.
Odzyskane pojazdy wróciły do ich właściciela, a 28-latek z powiatu puckiego usłyszy zarzuty przywłaszczenia mienia o znacznej wartości.
– Za to przestępstwo grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności – dodaje asp. szt. Joanna Samula-Gregorczyk.
Fot. KPP w Pucku