21-latek trudnił się najróżniejszymi kradzieżami, głównie dwóch kółek, ale też nie wybrzydzał w okradaniu sklepów. Mundurowi z Komisariatu Policji w Juracie ustalili jego personalia i odzyskali skradzione rzeczy.
Pod koniec września 2023 r. policjanci z Komisariatu Policji w Juracie otrzymali zgłoszenie o kradzieży roweru miejskiego z piwnicy jednego z budynków mieszkalnych w Jastarni.
– Mundurowi dokonując sprawdzenia z zapisu monitoringu i własnego rozpoznania ustalili, że mężczyzna po wejściu na teren budynku, rozglądał się i sprawdzał zabezpieczenia rowerów, po czym zabrał jeden z jednośladów – relacjonuje asp. szt. Joanna Samula-Gregorczyk, oficer prasowy KPP w Pucku. – W wyniku prowadzonych przez policjantów ustaleń, mundurowi z Komisariatu Policji w Juracie odnaleźli skradziony rower ukryty w niewidocznym dla przechodniów miejscu. Kryjówka sprawcy znajdowała się w niedalekiej odległości od miejsca kradzieży i umieszczony w niej rower nie wyglądał jak porzucony.
Policjanci ustalili kim jest sprawca kradzieży: znaleźli go, zatrzymali i doprowadzili do jednostki policji.
Szybko okazało się, że ten sam 21-letni mężczyzna, mając prawie 2 promile alkoholu, w jednym ze sklepów spożywczych we Władysławowie ukradł wyroby tytoniowe. Innym razem zakosił komuś motorower i pojechał nim z półwyspu do Władysławowa. A jeszcze innym razem przywłaszczył sobie czyjś rower górski.
Charakterystyczny tatuaż na jego ciele przyczynił się do jego identyfikacji i zarzucenia mu tych kradzieży.
Losem mężczyzny zajmie się sąd.