Przestępcy nieustannie wymyślają nowe sposoby na wyłudzenie ogromnych pieniędzy. W powiecie puckim regularnie i często zgłaszane są cyberprzestępstwa, które opierają się głównie na manipulacji psychologicznej ofiar, wśród których większość nie stanowią już seniorzy. O rodzajach cyberprzestępstw i dochodzeniu sprawiedliwości rozmawiamy z prokuratorem Prokuratury Rejonowej w Pucku Jackiem Chmielewskim.
Cyberprzestępstwa i ich ofiary w powiecie puckim – nowe wyzwania dla organów ścigania
Cyberprzestępczość staje się coraz poważniejszym problemem, dotykającym również mieszkańców powiatu puckiego. O skali zjawiska i nowych wyzwaniach stojących przed organami ścigania rozmawiamy z Jackiem Chmielewskim, prokuratorem rejonowym w Pucku.

Tradycyjna przestępczość odchodzi do lamusa
Przestępcy nie śpią, idą z czasem i wymyślają coraz to nowe cyberprzestępstwa, które, niestety opierają się na psychomanipulacji: telefony z „banków, od wnuczków, policjantów”, etc. Metody są coraz bardziej wymyślne, realistyczne i wykorzystujące słabe punkty ofiary. Policja i prokuratura ma coraz więcej spraw związanych z cyberprzestępstwami, a coraz mniej „tradycyjnych przestępstw, takich jak kradzieże, włamania”.
Magdalena Gębka-Scuffins: – Przez ostatnie lata Policja informuje i ostrzega i prowadzi działanie prewencyjne przed najróżniejszymi metodami cyberprzestępstw. Czy słusznie? O metodzie „na wnukczka”, której ofiarami często byli seniorzy, już chyba każdy słyszał, ale są coraz to nowsze metody: na żołnierza, na kapitana statku, na telefon z banku, na telefon od policjanta.. Czy obserwują Państwo wzrost liczby przestępstw internetowych na terenie powiatu puckiego?
Jacek Chmielewski: – Tak, niestety musimy stwierdzić, że cyberprzestępczość staje się coraz poważniejszym problemem. Obecnie prawie połowa spraw, którymi się zajmujemy, dotyczy właśnie przestępstw z wykorzystaniem nowoczesnych technologii internetowych telekomunikacyjnych. To diametralna zmiana w porównaniu do sytuacji sprzed kilku lat.
Rosnąca skala cyberprzestępczości
Magdalena Gębka-Scuffins: – Jakie rodzaje cyberprzestępstw są najczęstsze?
Jacek Chmielewski: – Najczęściej spotykamy się z oszustwami internetowymi, takimi jak wyłudzenia na „amerykańskiego żołnierza”, „ pracowników banków” czy „funkcjonariuszy Policji”, a także wyłudzenia przez nakłanianie do fałszywych inwestycji. Coraz częściej zdarzają się włamania na konta w mediach społecznościowych, następnie kradzieże tożsamości i ich wykorzystywanie do szantażu i wyłudzania pieniędzy, a także włamania na konta bankowe.
Metody działania cyberprzestępców: technologia, psychomanipulacja i socjotechnika
Magdalena Gębka-Scuffins: – Jak działają cyberprzestępcy?
Jacek Chmielewski: – Przestępcy wykorzystują głównie dwie podstawowe umiejętności: z zakresu znajomości zaawansowanych technologii oraz psychomanipulację. Z jednej strony potrafią podszyć się pod numery banków czy instytucji, z drugiej – doskonale wykorzystują ludzkie słabości. Najpierw rozpoznają ofiarę: czy jest samotna, potrzebuje pieniędzy, a może jest lękliwa. Następnie uderzają w najsłabszy punkt, wzbudzając zaufanie, rozkochując lub wywołując strach. Przykładów nie trzeba daleko szukać. W naszej prokuraturze prowadzimy sprawy związane z fałszywymi telefonami z banków, oszustwami na tzw. amerykańskiego żołnierza lub przystojnego lekarza, fałszywymi inwestycjami. Zawiadomień jest zatrważająco dużo. Przestępcy naprawdę są świetnymi manipulatorami, znają zaawansowane socjotechniki: najpierw czynią rozpoznanie na temat ofiary, czego ta osoba w życiu najbardziej potrzebuje, może miłości, uwagi, komplementów, pieniędzy? Następnie dobierają metodę działania do ofiary: padają obietnice miłości, zapewnienia bezpieczeństwa, gwarancje szybkiego zwrotu inwestycji. Ich działanie często wydaje się bardzo wiarygodne. Ofiary są manipulowane do tego stopnia.. Niedawno mieliśmy w powiecie puckim przypadek, gdzie kobieta zakochała się w „amerykańskim żołnierzu” i straciła na „opłacaniu ceł i podatków lub certyfikatów za odbiór paczki” ponad 50 tys. zł. Nie wiem, czy najgorsze w tym wszystkim jest to, że ta kobieta sama nie miała pieniędzy i tę kwotę zdobyła m.in. korzystając z szybkich pożyczek lub pożyczek od znajomych, czy to, że nadal ma nadzieję, że ten żołnierz jest prawdziwy. To jeden z wielu przypadków, który pokazuje jak dobrze zorganizowani są przestępcy w 21 wieku.
Ofiary cyberprzestępców: już nie tylko seniorzy
Magdalena Gębka-Scuffins: – Kim są ofiary cyberprzestępców? Czy to głównie osoby starsze, wśród których mundurowi często przeprowadzają działania ostrzegawcze/prewencyjne?
Jacek Chmielewski: – Absolutnie nie. Od tego się zaczęło, od oszukiwania starszych ludzi, którzy byli samotni, którzy jak się dowiedzieli, że np. wnuczek w końcu zadzwonił do stęsknionej babci, która poczuła się wdzięczna, że to im postanowił zaufać i poprosić o pomoc po tym, jak spowodował wypadek, że robili wszystko, o co przestępcy prosili, ciesząc się, że ten wnuczek do niuch akurat zadzwonił. No, ale dzisiaj już cyberprzestępcy się nauczyli, że nie trzeba uderzać w ludzi starszych, że każdy, w każdym wieku, o każdym statusie społecznym, może dać się nabrać. Wystarczy odpowiednia technika manipulacji. Wśród pokrzywdzonych mamy osoby w różnym wieku i o różnym statusie społecznym. Zdarza się, że ofiarami padają osoby z wyższym wykształceniem, czy prowadzące własne firmy. Przestępcy potrafią tak manipulować, że ofiary tracą czujność. Można podawać wielu przykładów, np. kapitana żeglugi wielkiej, który stracił majątek na pseudo inwestycjach czy dentystę, który przelał oszczędności życia na fałszywe konto, ratując je przez rzekomym cyberatakiem. Socjotechnika i psychomanipulacja często wykorzystywane są w „pilnych telefonach z banków”, które wzbudzają ogromny lęk przed startą np. oszczędności. Cyberprzestępcy rozbudzają po prostu lęk i panikę posiadacza rachunku bankowego, a ich techniki rozmowy, podsyłane smsy, wyglądające jak te z prawdziwego banku, często nakręcają taką atmosferę i nie dają czasu na zatrzymanie się i pomyślenie. Takie napięcie związane z tym, że trzeba działać szybko sprawia, że naprawdę podejmuje się nieracjonalne kroki. Oczywiście psychomanipulacja idzie w parze z umiejętnościami technologicznymi, bo przecież dzisiejsi sprawcy potrafią się tak podszywać, że się wyświetlają nam na telefonach jako banki, potrafią przekierowywać nasze połączenia, kiedy próbujemy je sprawdzić. Ofiarami cyberprzestępstw są głównie kobiety, ale mężczyźni też. Wydaje mi się, że statystycznie mamy więcej zgłoszeń od poszkodowanych kobiet, gdyż mężczyźni często wstydzą się (lub nie chcą) przyznać, że padli ofiarą wykalkulowanej manipulacji. Zgłoszeń o takich przestępstwach otrzymujemy wiele, ale wydaje mi się, że tych niezgłoszonych spraw jest bardzo dużo.
Ściganie cyberprzestępców
Magdalena Gębka-Scuffins: – Jak wygląda walka z cyberprzestępczością?
Jacek Chmielewski: – To nie jest proste, a głównym problemem jest międzynarodowy charakter tych przestępstw. Sprawcy często działają z zagranicy, co utrudnia ich wykrycie i postawienie przed sądem. Sprawy się komplikują jeszcze bardziej, jeżeli przestępca jest w jednym kraju, rachunek bankowy w innym, a ofiara w trzecim. Siłą rzeczy utrudnia to możliwości wykrywcze, dowodowe. Potrzebujemy współpracy międzynarodowej, a to znacznie wydłuża postępowania. Dodatkowo, technologia rozwija się tak szybko, że prawo i metody śledcze nie zawsze nadążają za zmianami.
Magdalena Gębka-Scuffins: – Czy polskie prawo jest dostosowane do walki z cyberprzestępczością?
Jacek Chmielewski: – Przepisy są stopniowo dostosowywane, ale to nie wystarczy. Potrzebne są szkolenia, nowoczesny sprzęt, większa ilość funkcjonariuszy Policji zajmujących się wyłącznie cyberprzestępczością, zmiany na poziomie prawa międzynarodowego.
Cyberprzestępstwa a bezpieczeństwo
Magdalena Gębka-Scuffins: – Jak zadbać o bezpieczeństwo swoje i bliskich, by nie paść ofiarą cyberprzestępczości?
Jacek Chmielewski: – Trudno tutaj o gotowy przepis, gdyż są różne metody działania cyberprzestępców, ale na pewno należy pamiętać, by: nie przekazywać pieniędzy (ani danych osobowych) nieznanym osobom, nie działać pod presją czasu, zawsze przed podjęciem decyzji postarać się wyciszyć emocje, konsultować decyzje z osobami bliskimi, nie klikać w podejrzane linki w SMS-ach czy e-mailach, korzystać z metod zabezpieczeń urządzeń (od uwierzytelniania dwuskładnikowego po programy tzw. antywirusowe) i nie ufać nieznajomym osobom poznanym w Internecie. Jeżeli dzwoni do nas ktoś, kogo głos rozpoznajemy, ale jego/jej prośba wydaje się podejrzana, warto rozłączyć się i zweryfikować, czy to faktycznie ta osoba do nas zadzwoniła.
Ankieta dla Czytelników
Czy kiedykolwiek padłeś ofiarą oszustwa internetowego / cyberprzestępstwa?
Byłeś świadkiem zdarzenia na terenie powiatu puckiego? Jest temat, który chcesz nagłośnić? Daj nam znać! Podziel się zdjęciami z nami i naszymi Czytelnikami. Prześlij je nam na maila (redakcja@dziennikpucki.pl) lub wyślij w wiadomości prywatnej WhatsAppem (+48 888 332 446).
Znajdziesz nas również na Facebooku, platformie X, Instagramie, TikToku, LinkedIn.