Duży pożar w porcie jachtowym w Pucku (piątek. 4.11.2022). Ogień pojawił się w Tawernie Mistral, potem przeniósł się do restauracji U Bosmana. Z pożarem walczyło 13 jednostek straży pożarnych z powiatu puckiego.
Pożar restauracji w Pucku (4.11.2022) znajdujących się w porcie jachtowym wybuchł przed południem. Jak informują strażacy z Pucka, zgłaszający mówił o pożarze drewnianego tarasu. Wcześniej w tym miejscu, przy Tawernie Mistral miały być prowadzone prace remontowe – zgrzewana była papa. Świadkowie mówili też o huku, wybuchu butli z gazem.
Ogień w pocie jachtowym w Pucku pojawił się, gdy ekipa zakończyła swoją działalność. Gdy strażacy przyjechali na miejsce, okazało się, że jest dużo gorzej.
– Cała restauracja jest w płomieniach – komentuje kpt. Krzysztof Minga, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pucku.
Na miejscu pracowało aż 13 zastępów straży pożarnej. Zadysponowano też wysięgnik. Ogień rozwijał się błyskawicznie, m.in. ze względu na dość silny wiatr.
Drewniana konstrukcja Tawerny Mistral w Pucku spłonęła doszczętnie. Znajdującą się poniżej restaurację U Bosmana w Pucku udało się częściowo uratować (podobnie jak część portowego pawilonu). Na szczęście wewnątrz nie było żadnych pracowników.
Pożar w porcie jachtowym w Pucku gasiło 13 zastępów straży pożarnej.
Dokładną przyczynę wybuchu pożaru ma zbadać policja w Pucku.
Pożar w Pucku (4.11.2022). W porcie jachtowym ogień w restauracji U Bosmana i Tawernie Mistral | ZDJĘCIA
Foto. Dziennik Pucki