Polski Ład był motywem przewodnim spotkania w HOM w Pucku z ministrem Marcinem Horałą. Polityk PiS nie szczędził też słów pod adresem nieprzychylnych im mediów.
Marcin Horała złożył wizytę w Pucku, by tu przedstawiać założenia programu Polski Ład. Tu zaprosił go Michał Kowalski, radny powiatowy z Władysławowa i jeden z liderów struktur PiS w powiecie puckim.
Poseł na Sejm RP, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego dla RP spotkał się z mieszkańcami powiatu puckiego w Harcerskim Ośrodku Morskim w Pucku.
Choć gości w sali znajdującej się w sąsiedztwie portu rybackiego nie było za dużo. Wśród nich znaleźli się m.in. samorządowcy (burmistrz Tyberiusz Narkowicz, wiceprzewodniczący Rady Powiatu Puckiego Zygmunt Wiśniewski, radny Antoni Glembin z Chałup czy sołtysi Mieroszyna: Wojciech Parchem i Strzelna: Józef Białk.
Dało się też zauważyć Wiesławę Buniowską — byłą kandydatkę na burmistrza Helu oraz Beatę Mieczkowską, dyrektorkę szkoły w Łebczu.
Minister Horała w Pucku mówił nie tylko o Polskim Ładzie. Wspomniał m.in. o tym, że media nie są po stronie PiS, co rządzącą partię stawia w gorszej sytuacji niż Platformę Obywatelską. Co powinno dziwić, bo przecież Orlen, na czele któreg ostoi Daniel Obajtek — wykupił m.in. „Dziennik Bałtycki” i gazety znajdujące się w koncernie PolskaPress.
Polski Ład, jak udowadniał w Pucku Marcin Horała, ma poprawić byt wielu mieszkańców naszego kraju.
– Dziękuję wszystkim uczestnikom spotkania za obecność oraz merytoryczne pytania — po wizycie ministra w Pucku skomentował na swoim Facebooku Michał Kowalski. – Jedną z przyczyn serii prowadzonych przez pana Ministra Marcina Horałę spotkań jest „daleko idące zakłamanie i manipulacja dotyczące tego, czym jest Polski Ład”.
Minister Marcin Horała w Pucku (HOM i port) mówił o Polskim Ładzie
Fot. arch. Michała Kowalskiego