Kradzież w Juracie, a scenariusz jak z filmu! 38-latka z Pucka okradła byłego męża. Ten schował 35 tys. w skrytce ze styropianu, w domu, który właśnie budował.
Cała sprawa zaczyna się na początku lutego 2022, gdy doszło do włamania w Juracie, do domu będącego w budowie. Policjanci z Juraty ustalili, że sprawca dostał się do wnętrza przy pomocy zapasowego klucza.
– A następnie ukradł ukryte w styropianowej skrzynce 35 tys. zł – mówi mł. asp. Łukasz Brzeziński, oficer prasowy KPP w Pucku.
Policjanci z Juraty oraz ich koledzy – dzielnicowi z Pucka w wyniku swojej pracy i zdobytych informacji ustalili tożsamość włamywaczki i jej aktualne miejsce pobytu.
– Włamywaczem okazała się była żona pokrzywdzonego – komentuje rzecznik policji w Pucku.
W poniedziałek 21.02.2022 mundurowi z KPP w Pucku zatrzymali kobietę terenie Pucka. Jak ustalili mundurowi, para rozstała się, ale kobieta nadal dysponowała kluczami do domu. Wykorzystała je, by dokonać włamania w Juracie, skąd zabrała 35 tys. złotych gotówki.
Puccy dzielnicowi odzyskali część skradzionych pieniędzy, a eks żona przyznała się do popełnionego czynu.
Foto. KPP w Pucku