Francuska zdalnie sterowana łódź podwodna trafiła do Helu dzięki Stowarzyszeniu Alternatywny Cypel. Pojazd podwodny w Helu będzie mógł służyć jako atrakcja turystyczna?
Prawdziwa żółta łódź podwodna trafiła do Helu dzięki Stowarzyszeniu Alternatywny Cypel. Aktywiści pozyskali ją od Wojciecha Bobera, właściciela kutra WSG-12.
– Marzenia o własnej Yellow Submarine stały się faktem – komentują w Alternatywnym Cyplu.
Zdalnie sterowana łódź podwodna ECA – wyprodukowana przez Francuzów – ma fascynującą historię. Została wyłowiona z wody trałem w pomiędzy Stegną a Sztutowem. Ten niezwykły pojazd zaginął Francuskiej Marynarce Wojennej i został złowiony w odmętach wody w 2006 roku.
Po wyciągnięciu z sieci ponad pięć lat przeleżał w magazynie.
– Pan Wojciech Bober odniósł się z entuzjazmem do naszego pomysłu wykorzystania łodzi jako elementu wystawienniczego naszego Parku Historycznego Bity ze Strądu i bezpłatnie przekazał ją Stowarzyszeniu ALTERNATYWNY CYPEL – komentują helanie. – Łódź podwodna będzie znakomitym przykładem nowoczesnej techniki, a także zapewne stanie się niewątpliwą atrakcją dla najmłodszych.
Pojazd podwodny zdalnie sterowany PAP 104 będzie obok kutra Wła-55 kolejnym rozpoznawalnym elementem Parku Historycznego Bity ze Strądu.
Koncepcja jego stworzenia trafiła już do władz Helu. W czwartek 27.06.2013 roku Rada Miasta Helu ma zdecydować o możliwościach budowy Parku.
– Warto nadmienić, że pojazd nawiązuje do tradycji helskiej wojskowości, gdzie stacjonował dywizjon trałowców – podkreślają w SAC.