Nie żyje ks. Krzysztof Stachowski. Miał 60 lat, zmarł w szpitalu w Wejherowie z koronawirusem

Zmarł proboszcz parafii w Żarnowcu ks. Krzysztof Stachowiak. 34 lata był kapłanem. Ostatnio zmagał się z koronawirusem. Był hospitalizowany w Wejherowie.

R E K L A M A

Ksiądz kanonik Krzysztof Stachowski odszedł 5 lutego 2021 roku po ciężkiej chorobie. W ostatnich dniach zmagał się z koronawirusem i powikłaniami; trafił do szpitala w Wejherowie.

Bardzo lubianego w gminie Krokowa kapłana pożegnały m.in. Benedyktynki z Żarnowca.

– W piątek 5-go lutego wieczorem po miesiącu walki z koronawirusem odszedł do Pana nasz ks. Proboszcz Krzysztof Stachowski. Miał 59 lat — napisały duchowne. – Chyba niewielu jest kapłanów, o których tak dosłownie można powiedzieć: “w jego żyłach płynęła krew Parafii”. Przed laty na posadzkę żarnowieckich krużganków spłynęła męczeńska krew ks. Kurta Raicha. A w ostatnich dniach życie Księdza Krzysztofa podtrzymywała krew, zebrana w zbiórkach organizowanych w Żarnowcu i okolicach. Jedna i druga popłynęła z miłości. I Pan Bóg przyjął ją i schował w głębi swego Serca, jak drogocenny skarb. Dziękujemy Panu Bogu za dar życia i posługi, szczególnie w naszej Parafii, Księdza Krzysztofa, za wszystkie łaski, których Pan Bóg udzielał przez Jego ręce. Modlimy się i prosimy o modlitwę o radość wieczną dla niego, o pociechę dla jego Rodziny, dla naszej Parafii.

Na DZIENNIKPUCKI.pl przeczytasz też:

Duchownego z parafii w Żarnowcu wspomina m.in. Wojciech Książek, mieszkaniec Żarnowca, członek oświatowej Solidarności i były wiceminister oświaty w rządzie Jerzego Buzka.

Wielkim smutkiem napełniła nas wiadomość o śmierci 5 lutego 2021 roku Księdza Krzysztofa Stachowskiego.
Zmarł w 60. roku życia, w 34. roku kapłaństwa na ciężkie powikłania covidove.
Jako proboszcz parafii pw. Zwiastowania Pana w Żarnowcu dał się poznać przez lata jako Człowiek szlachetny i dobry.
Swoim spokojem, ale też energią i przykładem, wciągał nas w szereg działań o charakterze religijnym, czy związanych z pozyskiwaniem środków na remont pięknego kościoła gotyckiego w Żarnowcu, cmentarza, a nawet tak inspirujących do refleksji duchowej przydrożnych kapliczek. W lecie atrakcją przyciągającą tłumy były koncerty muzyki organowej. Organizował szereg wyjazdów rodzinnych, pielgrzymek, w tym pieszych do Swarzewa.
W sposób szczególny troszczył się o sprawy wychowania dzieci, młodzieży w duchu wartości Dekalogu, ale też patriotycznych oraz wynikających z tradycji tej ziemi kaszubskiej.
Swą postawą zaprzeczał tak modnym ostatnio atakom na kapłanów, szczególnie katolickich.

Odszedłeś Księże Krzysztofie zbyt nagle. Żal wśród Parafian pozostawiasz wielki.
Niech Cię ta ukochana ziemia i wiatr od morza ukoją w tym najdłuższym ze snów.
W pełni sobie na to zasłużyłeś.

Wojciech Książek i Bliscy

Fot. Parafia pw. Zwiastowania Pana w Żarnowcu na Pomorzu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *