Przez Jezioro Żarnowieckie, na pokładach łodzi, żaglówek, motorówek. Tak pielgrzymowali na Odpust św. Anny do Żarnowca. Ostatnią część drogi wierni pokonali na piechotę.

Po raz 19. z przystani w Nadolu wyruszyła pielgrzymka do Żarnowca. Wierni, wśród których byli również samorządowcy z powiatu puckiego i powiatu wejherowskiego, najpierw wsiedli na pokłady jednostek pływających, by dotrzeć na drugi brzeg Jeziora Żarnowieckiego.
Na przystani w Lubkowie na pątników czekał m.in. wójt Adam Śliwicki.
Dla wiernych, którzy przepłynęli przez jezioro, to była dopiero część drogi do kościoła w Żarnowcu. Resztę drogi do świątyni, na mszę i późniejszy Odpust świętej Anny, trzeba było pokonać na własnych nogach.
IX Wodno – Piesza Pielgrzymka z Nadola do Żarnowca na Odpust Św. Anny:
Fot. Krokowskie Centrum Kultury w Krokowej