Piłkarski Serwis Powiatu Puckiego. Pierwszy po ok. miesięcznej przerwie mecz Sztormu Kosakowo zakończył się zdobyciem 1 punktu. Uratował go Jacek Pieprzyk.

Trener Bartosz Lewandowski swoich piłkarzy do walki nie musiał specjalnie motywować. Dobrze zrobiła to kilkutygodniowa przymusowa przerwa od grania wymuszona przez ogólnopolskie przepisy związane z walką z COVID-19.
– Mecz obfitował w wiele sytuacji bramkowych – z jednej, jak i z drugiej strony – komentują w Sztormie Kosakowo.
Jednak pierwsza odsłona spotkania Sztorm Kosakowo – Błyskawica Reda Rekowo zakończyła się bezbramkowym remisem.
Bezbramkowy impas przerwali goście, celnym, trafieniem w 53. minucie (Robert Dettlaff). Punkty na Złotych Piaskach wymykały się z rąk, więc trener dokonał zmian. Na boisko wszedł Jacek Pieprzyk (za Dawida Muszyńskiego).
Zmiana okazała się trafna, bo nieco ponad kwadrans później pada wyrównująca bramka.
Sztorm Kosakowo – Błyskawica Reda Rekowo 1:1 (0:0) | Piłkarski Serwis Powiatu Puckiego
Fot. Sztorm Kosakowo