W sobotę pogoda nie rozpieszczała uczestników Morsowania w Przeręblu, więc w Kuźnicy tłumów nie było. Kusfelskie Morsy zadbały o to, by nie było nudy!

Mroźna zima odpuściła, więc z lodu w Kuźnicy, na 5. Morsowanie w Przeręblu nie można było się spodziewać. W sobotę jednak pogoda postanowiła nieco pokrzyżować szyki organizatorom, bo solidnie wiało i zacinało deszczem.
Ale Kusfelskie Morsy i ich goście – wśród nich m.in. Tank Hunter – za wygraną nie dali i do Zatoki Puckiej weszli.
Po kąpieli na brzegu, koło portu w Kuźnicy, czekało m.in. ognisko i surströmming – kiszone śledzie o bardzo specyficznym zapachu.
– Wszystkim tym co w dzisiejsze Morsowanie nie uwierzyli i na dzisiejsze Morsowanie nie przybyli, możemy tylko powiedzieć: żałujcie, ponieważ było super i na pewno to powtórzymy za rok – relacjonują Kusfelskie Morsy. – Nieważne jakie prognozy nam zaserwują my na pewno będziemy i razem z wami dobrze będziemy się bawić!
Kuźnica. 5. Morsowanie w Przeręblu – (2022) – ZDJĘCIA
Foto. Kusfelskie Morsy