Świetny start Tomasz Grycko (Bliza Władysławowo), który piąty raz z rzędu został mistrzem Polski w biegach przełajowych. I pobił legendarny rekord Józefa Noji.
Zawodnik Blizy Władysławowo podczas 92. Mistrzostw Polski w Biegach Przełajowych, które odbyły się w Kwidzynie 28 listopada, zapisał się w historii polskiej lekkiej atletyki! Podopieczny Piotra Oberziga 5. razy z rzędu zdobył tytuł Mistrza Polski.
– Do tej pory rekord należał do Józefa Noji, który 4-krotnie zdobywał tytuł w latach 1936-1939 – przypomina szkoleniowiec biegacza z Władysławowa.
Tomasz Grycko swój zwycięski cykl zapoczątkował w Żaganiu (2016), potem była Jelenia Góra (2017), powrót do Żagania (2018), Olszyna (2019) i na finał Kwidzyn (2020). Każda miejscowość to jeden złoty medal i tytuł mistrza Polski.
Żaden z krążków popularnemu Gryckowi nie przychodził łatwo, na każdy ciężko trzeba było mocno zapracować podczas treningów i obozów, ale udało się! Rywale też nie ułatwiali zadania.
– Każdy dąży do tego, aby zostać najlepszym w kraju, nie inaczej było w tym roku! – mówi Piotr Oberzig. – W Kwidzynie od początku chętnych do przerwania zwycięskiej passy Tomka nie brakowało, ale tego dnia biegacz Blizy Władysławowo był w znakomitej dyspozycji i nie dał szans rywalom, kontrolując bieg od początku.
Bieg w Kwidzynie był rozgrywany na dystansie 8 kilometrów. Na 6 kilometrze zawodnik z Władysławowa mocno zaatakował i z każdym metrem powiększał swoją przewagę.
Na mecie wraz z trenerem nie krył wzruszenia ze zdobycia złotego medalu w tym trudnym czasie. Tym bardziej, że ten rok całkowicie podporządkowany jest startowi w maratonie 6 grudnia w maratonie w Olesnie.
– Tam też najlepsi polscy biegacze starać się będą o uzyskanie minimum na Igrzyska Olimpijskie, które wynosi 2:11,30 – podkreśla Piotr Oberzig. -Takie marzenia i ambicje ma zawodnik Blizy.
Trzymamy za niego kciuki, bo wiadomo, że Tomasz Grycko na pewno da z siebie 100%.