Srebrny Ford rozbił się na lampie na ul. Rozewskiej w Jastrzębiej Górze. Jak doszło do tragicznego wypadku, w którym zginęły dwie osoby? Nadmorska Kronika Policyjna.
Do tragicznego wypadku w Jastrzębiej Górze doszło nocą 5.11.2020 – ok. godz. 23 srebrne osobowe auto wbiło się w przydrożną latarnię.
– Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że kierujący pojazdem marki Ford, z nieustalonych przyczyn, zjechał na prawe pobocze i uderzył czołowo w przydrożną latarnię – komentuje młodszy aspirant Łukasz Brzeziński, oficer prasowy KPP w Pucku.
Kostka bazaltowa, z której wykonany jest odcinek drogi pomiędzy Władysławowem, a Jastrzębią Górą jest niezwykle śliski po opadach deszczu.
Tym razem kierujący samochodem osobowym wpadł w poślizg i uderzył w betonowy słup lampy oświetleniowej. Samochód rozerwało na dwie części. W zdarzeniu na miejscu zginęły dwie osoby, a dwie kolejny w ciężkim stanie zostały przetransportowane do okolicznych szpitali.
– W akcji udział brały OSP Chłapowo, OSP Jastrzębia Góra oraz dwa zastępy z naszej JRG – wyliczają strażacy z KP PSP Puck. – Rejon powiatu w czasie naszych działań zabezpieczał zastęp z Ochotniczej Straży Pożarnej w Starzynie.
