Polski Związek Emerytów Rencistów i Inwalidów oddział we Władysławowie obchodził swoje 25-lecie. Z tej okazji państwowe odznaczenie otrzymał Jan Dettlaff, przewodniczący związku emerytów we Władysławowie.
Jan Dettlaff, na uroczystości w auli ZS 1 we Władysławowie z rąk wicewojewody Mariusza Łuczyka odebrał Złoty Krzyż Zasługi, który nadał mu prezydent RP Andrzej Duda. Medal otrzymał za zasługi w działalności na rzecz społeczności lokalnej. A całośc uświetnił występ zespołu Da Capo al Fine z Pucka oraz zespołu Riwiera (Marynarka Wojenna).
– Życzę panu długich lat służby dla lokalnej społeczności, dla tych wszystkich, którzy tej pomocy potrzebują – komentował we Władysławowie wicewojewoda.
Upominek i życzenia dla Jana Teofila Pawła Dettlaffa przygotowały też władze gminy Władysławowo. Burmistrz Roman Kużel i sekretarz Wioleta Lewicka uhonorowali przewodniczącego Związku Emerytów we Władysławowie.
Związek bardzo mocno wpisał się w funkcjonowanie gminy i bardzo mocno oddziałuje na życie naszych najstarszych mieszkańców gminy Władysławowo, ponieważ bardzo często związek organizuje pracę, możliwości wyjazdu, możliwości rehabilitacji, życie kulturalne, czasami również sportowe. Jest olbrzymią wartością na terenie gminy. Za co serdecznie chciałbym w dniu ich jubileuszu serdecznie podziękować.
Roman Kużel
Dziś PZERiI we Władysławowie to jedna z najliczniejszych organizacji pozarządowych we Władysławowie i powiecie puckim (liczy ok. 480 członków). A zaczęło się skromnie, od pomysłu Jana Dettlaffa.
– Postanowiłem zawiązać we Władysławowie Polski Związek Emerytów. Byliśmy najpierw kołem z 9-osobowym zarządem. Zaczęliśmy razem, z nieżyjącym już kolegą Żaczkiem – mówi Jan Dettlaff.
Jan Dettlaff został pierwszym szefem związku, a współzałożyciel skarbnikiem. Emeryci błyskawicznie przystąpili do działania. Organizowali wycieczki, festyny, okolicznościowe spotkania, wspólne Wigilie, wieczornice.
– Później zaczęliśmy organizować także większe imprezy, między innymi wyjazdy krajowe jedno i wielodniowe, także zagraniczne. Ta integracja dużo daje, bo nasi członkowie lepiej się poznają. A to ważne – mówi Jan Dettlaff. – Życzyłbym sobie, aby było nas stać na więcej niż do tej pory, gdy musimy odwiedzać naszych członków samotnych, chorych, opuszczonych czasem przez los, czasem też przez rodzinę.
25 lat Związku Emerytów we Władysławowie – gala w ZS 1 we Władysławowie
Fot. Konrad Kędzior