Ciężki wypadek na trasie Mieroszyno – Tupadły (1.05.2021). 20-latek wyleciał z drogi, rozbił auto i został w nim uwięziony.
Do wypadku na trasie Mieroszyno – Tupadły doszło w godzinach popołudniowych 1.05.2021 (ok. godz. 15). Okazało się, że w rowie zakończyła się podróż 20-letniego kierowcy Seata, który prawdopodobnie stracił panowanie nad kierownicą i dachował.
Młody kierowca rozbił samochód tak nieszczęśliwie, że został zakleszczony w jego wnętrzu i nie mógł wydostać się stamtąd o własnych siłach.
– Do wydobycia poszkodowanego konieczne było użycie narzędzi hydraulicznych – komentują w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pucku.
Na miejsce zadysponowano spore siły strażaków – było JRG Puck, OSP Mieroszyno, a także OSP Jastrzębia Góra. 20-latek został uwolniony, a potem przetransportowany do szpitala.
Jak doszło do wypadku między Mieroszynem a Tupadłami? To wyjaśniać będą policjanci z KPP Puck.