Chwilę po północy w środę 25.11.2020 strażaków z Białogóry i Wierzchucina na nogi postawił alarm: pali się samochód w Białogórze na ul. Morskiej. Niewykluczone, że Suzuki zostało podpalone.
Kilkanaście minut po północy strażacy z OSP Wierzchucino i OSP Białogóra musieli pędzić na ul. Morską w Białogórze, by tam gasić płonące osobowe Suzuki. Nocny pożar samochodu w Białogórze był groźny, bo płomienie mogły przerzucić się na pobliski budynek.
– Po przyjeździe na miejsce zastano rozwinięty pożar samochodu, oraz miejscową jednostkę podająca jeden prąd wody z pobliskiego stawu – relacjonują druhowie z OSP Wierzchucino.
Nasze zadania polegały na zabezpieczeniu miejsca akcji oraz podaniu prądu piany gaśniczej na pojazd oraz prądu wody w obronie pobliskiego budynku.
Na miejscu zdarzenia zjawili się też policjanci z Krokowej, którzy będą badali sprawę pod kątem ewentualnego umyślnego podpalenia samochodu. Na miejscu mundurowi dokonali oględzin, wykonali też inne czynności.
Czy auto należące do 67-latka z gminy Krokowa faktycznie samo nie stanęło w płomieniach?
– Osoby posiadające jakiekolwiek informacje związane z tym zdarzeniem proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Pucku lub z Komisariatem Policji w Krokowej – apelują mundurowi z KPP Puck.
To nie pierwszy w tym roku pożar samochodu w Białogórze. W tym roku (marzec 2020) spłonęło żółte Audi Q8 – pisaliśmy o tym w marcu: ZOBACZ ZDJĘCIA.
