Więzienie za osiedle „covidowych domków” w Mechelinkach? Kary do 2 lat odsiadki domaga się Prokuratura Rejonowa w Pucku.
Prokuratura Rejonowa w Pucku uznała, że budowa tzw. osiedla covidowego w Mechelinkach stoi w sprzeczności z przepisami o ochronie środowiska i wniosła do sądu akt oskarżenia przeciwko prezesowi spółki. Podstawą jest m.in. to, że domki powstały na terenie Nadmorskiego Parku Krajobrazowego w gminie Kosakowo.
Prezesowi spółki, którego firma stawiała osiedle dziesięciu domków, z których jeden miał mieć komorę hiperbaryczną, grozi kara nawet do 2 lat więzienia.
W prokuraturze w Pucku utrzymują, że nie ma podstaw, by – jak do tej pory tłumaczyła to spółka, budująca w Mechelinkach „covidowe osiedle” – mogły być uznane jako kompleks, w którym świadczone będą usługi medyczne dla osób z pocovidowymi powikłaniami.
– Naszym zdaniem wskazany przez inwestora cel tej budowy był pozorny, a rzeczywisty cel był inny i dlatego też nasze działania administracyjno-prawne zmierzały do wstrzymania budowy. A od celu tej budowy zależy, czy te domki można było zbudować, czy też nie. Oskarżony nie przyznał się do winy i odmówił złożenia jakichkolwiek wyjaśnień – komentuje prokurator Jacek Chmielewski.
Prokuratorzy z Pucka powołali się na 188 Kodeksu Karnego, który mówi o tym, że:
Przypomnijmy, że inwestor budował swoje osiedle w atrakcyjnym turystyczne obszarze gminy Kosakowo, nieopodal Zatoki Puckiej. A z budową osiedla w Mechelinkach walczył m.in. wójt Kosakowa Marcin Majek.
– Wójt gminy wystosował szereg pism w tej sprawie – informują w Urzędzie Gminy Kosakowo. – W pierwszej kolejności złożył doniesienie do Prokuratury Rejonowej w Pucku, która ostatecznie okazała się największym sprzymierzeńcem gminy w tej sprawie. Pozostałe pisma przesłano do PINB w Pucku i Starosty Puckiego (…).
Dokumenty z Kosakowa do Warszawy i Gdańska; m.in. ministra sprawiedliwości, wojewody pomorskiego, Nadmorskiego Parku Krajobrazowego, Urzędu Morskiego.
Wcześniej Minister Rozwoju, w mimencie, gdy inwestycja w Mechelinkach zaczęła startować, oznajmił, że powoływanie się na art. 12 tzw. „ustawy o przeciwdziałaniu COVID-19” pozwalający ominąć przepisy m.in. prawa budowlanego i planu miejscowego, dopuszczalne jest w wyjątkowych przypadkach, wymagających szczegółowego uzasadnienia i wskazania właściwej podstawy realizowanej inwestycji.
Budowę w Mechelnikach w lipcy 2021 wstrzymał nadzór budowlany w Pucku.