Gdynia odwoła się od decyzji sądu w Luksemburgu, który oddalił skargi Gdyni i Kosakowa. W UE uznano, że pomoc publiczna dla lotniska była niezgodna z prawem.
Sprawa dotyczy prawie 92 milionów złotych pomocy publicznej, które ówczesna spółka Port Lotniczy Gdynia-Kosakowo dostała od dwóch samorządów: Kosakowa oraz Gdyni. Prawny spór rozgorzał na dobre w 2014 roku, gdy Komisja Europejska nakazał ich zwrot, uznając, że wsparcie było niedozwolone.
A przebudowywane z wojskowego na cywilne lotnisko to nieuzasadniona konkurencja dla Portu Lotniczego w Gdańsku, od lat służącemu całemu Pomorzu, więc także Gdyni i gminie Kosakowo.
Pierwszą wygraną pomorskie samorządy mogły obwieścić trzy lata później, gdy Sąd Unii Europejskiej uchylił decyzję Komisji Europejskiej (z powodów proceduralnych). Jednak po kolejnych 3 latach Trybunał Sprawiedliwości UE uchylił ów wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia.
Skargi Gdyni (łącznie z Portem Lotniczym Gdnia – Kosakowo) oraz Kosakowa w grudniu 2021 zostały oddalone przez unijny sąd. Obie pomorskie gminy mają też zapłacić koszty sądowe, które poniosła Komisja Europejska.
Gdynia błyskawicznie zapowiedziała odwołanie się od sądowego wyroku. Jak poinformował samorząd:
– Unijny sąd postanowił odrzucić złożoną przez miasto i lotniskową spółkę skargę, która dotyczyła wcześniejszych rozstrzygnięć w tym postępowaniu. To decyzja o negatywnym skutku z punktu widzenia miasta, gdyż inne rozstrzygnięcie sprawy mogłoby otworzyć potencjalną drogę odszkodowawczą. Nie zmienia to jednak faktu, iż miastu jako stronie w postępowaniu przysługuje teraz prawo do odwołania od wyroku, które zostanie wykorzystane” – informuje w komunikacie miasto Gdynia.
