Bretlingi kaszubskie na Liście Produktów Tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi dla Województwa Pomorskiego

Bretlingi kaszubskie, czyli szprotki w panierce to kolejny produkt tradycyjny. To sukces naszego Stowarzyszenia “Dziedzictwo Kulturowe Szlakiem Północy”.

R E K L A M A

Bretlingi kaszubskie, czyli popularna przed laty przekąska trafiła na listę pomorskich produktów tradycyjnych. To dokument prowadzony przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, na który trafiają produkty wytwarzane tradycyjnymi metodami (ich historia musi sięgać minimum 25 lat).

To sukces, za którym stoi Stowarzyszenie Dziedzictwo Kulturowe Szlakiem Północy z powiatu puckiego.

– Robimy co możemy, aby podtrzymać dziedzictwo kulturowe i kulinarne Kaszub Północnych – zapewniają na fanpejdżu jego członkowie. – Po Śledziu Mancowym po Kaszubsku, mamy kolejny produkt tradycyjny Kaszub Północnych i Województwa Pomorskiego, na tej prestiżowej liście.

Bretlingi kaszubskie – jak przygotować i z czym zjeść?

Tu dokładną recepturę znajdziemy na stronie Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi – jak wymagają tego regulacje. A przygotowanie piwnej przekąski (choć nie tylko do tego napoju ona pasuje) jest dość proste.

Małe szproty – bez głowy i z rozkrojonym brzuchem – solankujemy ok. 10 minut, potem dobrze obsuszamy. Tak przygotowane tuszki obtaczamy w mące (krupczatka) i na 2-3 minuty wrzucamy na olej rozgrzany do temperatury ok. 180 st.

Temperatura oleju musi być wysoka, aby mięso ścięło się w nim gwałtownie (nie może się prażyć). Dzięki temu tuszka staje się sztywna – wyjaśniają w ministerstwie. –

Zwykle do bretlingów kaszubskich podaje się sos majonezowy lub majonezowo-chrzanowy, ale nie jest to regułą. Można je też skropić sokiem z cytryny.

bretlingi kaszubskie bar nadmorski rewa
fot. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi

Bretlingi kaszubskie – razem doprowadzili do sukcesu

Nie byłoby bretlingów kaszubskich bez wspólnego wysiłku – podkreślają w Stowarzyszeniu. Ojcem chrzestnym jest Mirosław Kuklik – etnograf i dyrektor Muzeum Ziemi Puckiej, który podsunął pomysł wprowadzenia przekąski na pomorską listę i przygotował odpowiedni wniosek do Ministerstwa.

Za stronę kulinarną odpowiadali Krzysztof Szulborski i Andrzej Ławniczak ze Stowarzyszenia Kucharzy Polskich, a pomocą służyli im uczniowie klas gastronomicznych z PCKZiU w Pucku.

Gościnny Bar Nadmorski w Rewie udostępnił pomieszczenia i sale do warsztatów. Z kolei Północnokaszubska Lokalna Grupa Rybacka dała wsparcie finansowe i służyła pomocą merytoryczną.

Nie byłoby sukcesu bretlingów gdyby nie Alina Merchel i Elżbieta Szwedko – przezeski Stowarzyszenia Dziedzictwo Kulturowe Szlakiem Północy.

– Tylko my wiemy ile było emocji, przecierania szlaków i przyjemności z realizacji projektu, współpracując z tak wspaniałą ekipą – podkreślają panie.

Bretlingi kaszubskie – nowy produkt tradycyjny Pomorza:

Fot. Stowarzyszenie Dziedzictwo Kulturowe Szlakiem Północy, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi



Na NORDZIE przeczytasz też o:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *