W Mieroszynie dbają o historię, ale też turystów. Strażacy zakasali rękawy i odnowili miejsce przy kaplicy grobowej rodziny Hannemannów. Będzie można tu odpocząć, postawić rower i poznać przeszłość tego miejsca.

Udany finał akcji strażaków z OSP Mieroszyno, którzy odnowili skrawek swojej wioski. Dzięki ich inicjatywie nabrał on zupełnie nowego wyglądu.
– To i projekt, który będzie służyć wszystkim mieszkańcom sołectwa, turystom oraz podniesie atrakcyjność tego wyjątkowego miejsca – wyjaśnia Łukasz Dettlaff z OSP Mieroszyno.
Pracy było sporo. Trzeba było je rozpocząć od usunięcia ostrych krzewów, a także oczyszczenia i wyrównania terenu.
– Następnie przystąpiliśmy do rozmieszczenia i usadowienia obrzeży oraz przygotowania podstaw betonowych pod ławkę i stojak na rowery – wyliczają druhowie.
W Mieroszynie przy kaplicy Hannemannów pojawił się słup z lampą oświetleniową.
– Całość wymagała dużo własnej pracy, którą my jako strażacy, zagwarantowaliśmy, ale też środków finansowych, a te udało się zdobyć dzięki uzyskanej dotacji w konkursie grantowym gminy Puck.
Tu strażakom z Mieroszyna udało się zebrać kasę z działu: wspieranie działania i inicjatyw turystycznych, kulturalnych promujących gminę Puck, jako ośrodek turystyczny oraz upowszechnianie kultury, sztuki, tradycji i dziedzictwa narodowego.
Z pomocą pospieszył też sołtys Wojciech Parchem, lokalni przedsiębiorcy z gminy Puck,a druhowie z Mieroszyna sięgnęli też po własne środki finansowe.
– Za każde okazane wsparcie bardzo serdecznie dziękujemy – komentują w OSP Mieroszyno. – A przede wszystkim dziękujemy naszym strażakom, sołtysowi oraz Ryszardowi Adrianowi, który nie po raz pierwszy wspiera nasze inicjatywy.
Sprzed kaplicy Hannemannów w Mieroszynie zniknęła tablica informacyjna. Ale nie trzeba się tym martwić. Bo i o ten element strażacy zadbali. A nawet pomyśleli o tym, by go uaktualnić i rozbudować.
– Już niedługo tablica z odświeżoną grafiką i aktualną mapą szlaku rowerowego – zapewnia Łukasz Dettlaff. – Dołożymy też kolejną, na której znajdą się informacje o naszej miejscowości oraz rodziny Hannemannów. Tekst do niej opracował Artur Jabłoński.