Pożar autobusu PKS Gdynia za Werblinią w gminie Puck: około 40 pasażerów, głównie młodzież podróżująca do szkoły PZS Kłanino, zdążyło się ewakuować, zanim komukolwiek stała się krzywda. Strażacy z Pucka i ze Starzyna walczyli z ogniem, który (finalnie) strawił autobus. Puccy mundurowi badają sprawę.
W czwartkowy ranek, około godz. 7:40, 13 marca 2025 roku w płomieniach stanął autobus PKS Gdynia przewożący głównie młodzież do szkoły PZS Kłanino. Do przerażającej sytuacji doszło na trasie tuż za Werblinią, w stronę Starzyna.

Pożar autobusu w Werblini: ewakuacja i akcja gaśnicza
Z relacji świadków wynika, że najpierw autobus zaczął się dymić, kierowca zatrzymał się, a pasażerowie opuścili bezpiecznie pojazd.
– O godzinie 7:41 do stanowiska kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Pucku wpłynęło zgłoszenie o pożarze autobusu PKS Gdynia w miejscowości Werblinia – informuje nas asp. Maciej Kuptz, oficer prasowy KP PSP w Pucku. – Na miejsce zdarzenia zadysponowano dwa zastępy gaśnicze i samochód operacyjny z JRG Puck oraz OSP Starzyno.
Autobusem w stronę Kłanina podróżowało około 40. pasażerów oraz kierowca – w większości młodzież udająca się do szkoły w Kłaninie. Na szczęście ewakuacja palącego się autobusu przebiegła sprawnie, wszyscy opuścili pojazd przed przybyciem straży pożarnej i nikt nie został ranny.
Trzy zastępy straży pożarnych (dwa z Pucka i jeden ze Starzyna) walczyły z ogniem trawiącym autobus. Droga była zamknięta na czas prowadzonych działań.
Pożar autobusu w Werblini: co ustalili policjanci?
Na miejsce pożaru autobusu w Werblini wezwani zostali także puccy policjanci, którzy ustalili wstępne przyczyny zarzewia ognia. Zaczęło się w komorze silnika.
– Policjanci na miejscu wstępnie ustalili, że po zapaleniu się komory silnika, pasażerowie bezpiecznie opuścili autobus, a kierowca przy użyciu gaśnicy, rozpoczął gasić ogień – mówi asp. sztab. Joanna Samula-Gregorczyk, oficer prasowa KPP w Pucku. – Na miejscu pracowali strażacy, a policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Pucku zabezpieczali miejsce objęte działaniami. Mundurowi, wraz z technikiem kryminalistyki, ustalają dokładne okoliczności zdarzenia.
Pożar autobusu w Werblini: to nie pierwszy raz
Jak relacjonuje nam jeden z pośrednich świadków zdarzenia – rodzic jednego z uczniów podróżujących autobusem, to nie pierwsza taka sytuacja. Młodzież dojeżdżająca do szkół regularnie doświadcza najróżniejszych nieprzyjemności związanych z podróżą.
– To już nie pierwszy raz zdarzyła się taka sytuacja – mówi. – Już nie raz się dymił autobus. W zeszłym roku strzeliła opona, itd. Stan autobusów jest jako jest, są przeładowane! Do tej szkoły dojeżdżają wszystkie dzieci z całej okolicy i Półwyspu Helskiego. Najgorzej jest jak są rozpoczęcia, zakończenia lub inne wydarzenia, kiedy cała szkoła kończy o tej samej porze: uczniów ogrom, a autobus jeden. Od lat to samo.
Fot:. KPP w Pucku / KP PSP w Pucku / Delfina Tomaszewska
Dziękujemy naszym Odbiorcom za przesłanie materiałów ze zdarzenia.
Byłeś świadkiem zdarzenia na terenie powiatu puckiego? Jest temat, który chcesz nagłośnić? Daj nam znać! Podziel się zdjęciami z nami i naszymi Czytelnikami. Prześlij je nam na maila (redakcja@dziennikpucki.pl) lub wyślij w wiadomości prywatnej WhatsAppem (+48 888 332 446).
Znajdziesz nas również na Facebooku, platformie X, Instagramie, TikToku, LinkedIn.