Każde pokolenie dorasta w innych czasach, otoczone inną kulturą, wartościami i technologią. Często mówi się o konflikcie międzypokoleniowym – młodzi narzekają, że starsi ich nie rozumieją, a starsi uważają, że młodzi są nieodpowiedzialni. Aby lepiej przyjrzeć się temu tematowi, porozmawiałam z moją babcią i mamą, które podzieliły się swoimi spostrzeżeniami na temat różnic między naszymi generacjami.
Jak to było kiedyś?
Babcia opowiedziała mi o swojej młodości. Wspomniała, że w jej czasach młodzież miała zupełnie inne priorytety – ważne było zdobycie zawodu, szybkie usamodzielnienie się i szacunek dla starszych.
– Nie mieliśmy Internetu ani telefonów, więc więcej czasu spędzaliśmy razem. Młodzież była bardziej obowiązkowa, a rodzina była na pierwszym miejscu – powiedziała.
Z jej perspektywy dzisiejsze pokolenie wydaje się bardziej oderwane od rzeczywistości.
– Teraz wszyscy siedzą z nosami w komórkach i mało rozmawiają. Kiedyś, jeśli chciałaś się z kimś spotkać, musiałaś do niego pójść lub zadzwonić z domowego telefonu – dodała z nostalgią.
Balans między pokoleniami
Moja mama, doświadczyła zarówno świata bez Internetu, jak i jego szybkiego rozwoju. Dla niej różnice między pokoleniami są naturalne i niekoniecznie oznaczają konflikt.
– Każde pokolenie się zmienia. Dzisiaj dzieci i młodzież mają łatwiejszy dostęp do informacji, ale przez to szybciej się nudzą – stwierdziła.
Jej zdaniem starsi powinni uczyć młodszych odpowiedzialności, ale jednocześnie sami otwierać się na zmiany.
– Nie można winić młodych za to, że dorastają w innych czasach. Według mnie trzeba znaleźć równowagę między tym, co stare, a tym, co nowe – podsumowała.
Świat oczami młodych
Z mojej perspektywy współczesna młodzież nie jest „gorsza” czy „leniwa”, jak czasem twierdzą starsi. Mamy inne możliwości, co nie oznacza, że nie doceniamy wartości, które były ważne kiedyś. Po prostu świat się zmienia, a z nim ludzie.
Chociaż technologia ułatwia życie, to nie znaczy, że nie potrafimy budować prawdziwych relacji. Komunikujemy się inaczej, ale wciąż mamy swoje marzenia, pasje i problemy.
Czy konflikt międzypokoleniowy jest nieunikniony?
Z rozmów z moją rodziną wynika, że różnice między pokoleniami są naturalne, ale nie muszą prowadzić do konfliktu. Kluczowa jest otwartość i zrozumienie – zarówno ze strony młodych, jak i starszych. Nie chodzi o to, kto ma rację, ale o to, by uczyć się od siebie nawzajem.
Może zamiast narzekać na „dzisiejszą młodzież”, czy „starych, którzy nic nie rozumieją”, warto po prostu spróbować spojrzeć na świat ich oczami?
Dołącz do grona naszych Przyjaciół na ⬇️

Materiał został przygotowany przez uczestniczkę warsztatów Dziennika Puckiego w I LO z oddziałami dwujęzycznymi im. Stefana Żeromskiego w Pucku i powstał w ramach tych zajęć.
Byłeś świadkiem zdarzenia na terenie powiatu puckiego? Jest temat, który chcesz nagłośnić? Daj nam znać! Podziel się zdjęciami z nami i naszymi Czytelnikami. Prześlij je nam na maila (redakcja@dziennikpucki.pl) lub wyślij w wiadomości prywatnej WhatsAppem (+48 888 332 446).
Znajdziesz nas również na Facebooku, platformie X, Instagramie, TikToku, LinkedIn.