35-letni pucczanin wsiadł za kółko mając ponad 1,8 promila alkoholu w organizmie i będąc pod wpływem środków odurzających. Jego przejażdżka ulicami powiatu puckiego zakończyła się na ogrodzeniu posesji w Pucku. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze zaproponowanej przez prokuratora.
W piątek wieczorem, 9 lutego 2024 r. puccy mundurowi zostali wezwani do kolizji drogowej. Na jednej z ulic Pucka zastali BMW, które wjechało w ogrodzenie posesji.
– Mundurowi ustalili, że kierujący osobówką, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie – mówi asp. sztab. Joanna Samula-Gregorczyk, oficer prasowy KPP w Pucku. – Po przebadaniu 35-letniego mieszkańca Pucka, okazało się, że prowadził pod wpływem alkoholu, mając 1,8 promila w organizmie. Ponadto prowadził BMW pod wpływem środków psychotropowych i psychoaktywnych. W wyniku tego zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń ciała. Mężczyzna został zatrzymany i umieszczony w policyjnej celi. Mundurowi zatrzymali kierowcy dowód rejestracyjny oraz prawo jazdy.
Pucczanin tłumaczył się dochodzeniowcowi z puckiej komendy, że wypił dwa piwa u kolegi, po czym wsiadł za kierownicę, natomiast narkotyki zażył kilka dni wcześniej i nie sądził, że nadal będą aktywne w jego organizmie.
– 35-letni mieszkaniec powiatu puckiego usłyszał zarzut i dobrowolnie poddał się karze zaproponowanej przez prokuratora tj. zakaz prowadzenia pojazdów na 4 lata, grzywna i świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpeintencjarnej – tłumaczy oficer prasowy KPP w Pucku.
Puccy policjanci przypominają, że osoby siadające za kierownicą pod wpływem alkoholu lub innego środka zabronionego stanowią ogromne zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Policjanci apelują do wszystkich uczestników ruchu drogowego o rozwagę: – Wsiadając za kierownicę bądźmy świadomymi użytkownikami dróg. Nietrzeźwy kierujący jest zagrożeniem dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych.