Za ok. 33 miliony złotych Puck będzie miał większy port, m.in. dla jachtów. Będzie więcej miejsc postojowych dla jachtów, ale Puck zyska też drugie molo. Będzie dłuższe od obecnego.
We wtorek w Bosmanacie Portu Puck władze miasta podpisały umowę z firmą NDI S.A., która będzie rozbudowywać i przebudowywać portu w Pucku. W wydarzeniu wziął udział m.in. marszałek Mieczysław Struk.
To w pewnym sensie ukoronowanie drogi, której pokonanie zajęło 6,5 roku. Tyle właśnie czasu minęło od pierwszego spotkania, na którym pojawił się pomysł rozbudowy portu, czyli de facto budowy nowej mariny.
Podpisana we wtorek umowa to część inwestycji. W jej pierwszym etapie (do 2023 roku) powstanie falochron północny, pomost (czyli drugie molo w Pucku) o długości 180 m, który połączy 3 pomosty pływające dla 98 jednostek. Dla nich będą też specjalne stanowiska do pobierania energii, do tego m.in. sprzęt ratowniczy, drabinki i knagi cumownicze.
Całość kosztuje niemało, bo prawie 33 mln zł (dokładnie 32 810 393,20), z czego ok. 84% to pieniądze ze środków unijnych przekazanych przez Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego (ok. 22,2 mln zł).